Jak długą żyją imperia i dlaczego upadają
Choć to oczywista głupota, to jednak autor książki, która wyszła niedawno dzięki Fundacji PAFERE oraz firmie QBS, John Bagot Glubb, podkreśla z całym przekonaniem, że nie każda metoda nauczania historii ma sens. „Nasi uczniowie nie podlegają systemowi egzaminacyjnemu, dlatego możemy ich uczyć rzeczy, które im się rzeczywiście w życiu przydadzą” - miał usłyszeć autor książki od dyrektora szkoły dla niepełnosprawnych dzieci.
Książka „Cykl życia imperium” to próba pokazania jak wiele można zyskać i jak dużo można się nauczyć z całościowego postrzegania historii. John Glubb wykazuje, że patrzenie na dzieje ludzkości jedynie przez pryzmat historii własnego kraju i to głównie z naciskiem na momenty narodowych sukcesów, z pomijaniem porażek, to droga na manowce. Z historii można wyciągać pożyteczne wnioski i czegoś uczyć się tylko wówczas, gdy nasze spojrzenie będzie szersze i głębsze.
Właśnie takie spojrzenie pozwoliło autorowi, wojskowemu uczestniczącemu zarówno w I jak i w II wojnie światowej, dostrzec pewną prawidłowość, a mianowicie, że każde imperium ma swój określony czas trwania, który cechuje się typowymi dla każdego z nich fazami. Owe fazy to: faza pionierów, faza zdobywców, faza rozwoju gospodarki, faza obfitości, faza intelektu oraz faza schyłku, którą cechują: pasywność, pesymizm, materializm, rozwiązłość, napływ cudzoziemców, opiekuńczość państwa, osłabienie religii, zwiększenie roli kobiet. Według Glubba faza schyłku spowodowana jest zbyt długim okresem bogactwa i sprawowania władzy, egoizmem, pociągiem do pieniędzy i utratą poczucia obowiązku. Autor zwięźle, ale przekonująco omawia każdą z tych faz i im dalej brnie się w tę książkę, tym coraz więcej podobieństw z opisywanymi w niej procesami dostrzega się w tej rzeczywistości, która nas otacza – zanik dobrych obyczajów, upadek moralności, coraz większy napływ przedstawicieli innych cywilizacji, rozwiązłość, pęczniejące biurokracją państwo opiekuńcze. Można odnieść wrażenie, że ludzie bardziej przejęci są tym, ile płaci się za gwiazdy piłki nożnej, aniżeli perspektywą wystrzelenia bomby atomowej przez północnokoreańskich kacyków. Zresztą, jak twierdzi Glubb, jednym z symptomów fazy schyłku jest stawianie na pozycji autorytetów przeróżnych „celebrytów”. „Bohaterowie czasów upadku są zawsze podobni – sportowcy, śpiewacy lub aktorzy” - zauważa.
Co ciekawe, Glubb, po przeprowadzeniu dogłębnej analizy życia poszczególnych imperiów, stwierdza, że każde z nich trwało około 10 ludzkich pokoleń tj. 250 lat i każde z nich przechodziło przytoczone wcześniej fazy, choć szczegóły ich upadków mogły się nieco różnić. Już choćby te odkrycia autora powinny skłonić wielu miłośników dobrej książki do sięgnięcia po jego analizę, po to chociażby, żeby ocenić czy ma rację.

John Glubb pisał swoją pracę w latach 70-tych XX wieku, więc, z perspektywy Brytyjczyka, dużo wcześniej dostrzegał pewne symptomy upadku cywilizacji zachodniej. To, co dla Glubba było już poniekąd oczywiste – wszak było już choćby po tzw. rewolucji seksualnej, a państwo opiekuńcze święciło triumfy, u nas dopiero zaczyna się dziać. „Zmiana zaledwie jednego pokolenia wystarcza, aby społeczeństwo złożone z odpornych i przedsiębiorczych pionierów stało się społeczeństwem niezaradnych życiowo orędowników państwa opiekuńczego” - zauważa Glubb. Tzw. zachód zdaje się być już przegranym, a czy my, niecałe 30 lat po upadku komunizmu, już staliśmy takim właśnie „niezaradnym” społeczeństwem?
Warto sięgnąć po książkę „Cykl życia imperium” także po to, by zapoznać się ze środkami zaradczymi jakie proponuje Glubb.
Na koniec warto jeszcze dodać, że opracowanie Johna Glubba uświetnili swoimi wstępami: reżyser i publicysta Grzegorz Braun oraz prezes Fundacji PAFERE Jan Kubań.
Paweł Sztąberek
John Bagot Glubb – "Cykl życia imperium”, Wydawcy: Fundacja PAFERE, QBS – Jan Kubań, Warszawa 2017.
Książkę można pobrać w internetowym kiosku Fundacji PAFERE. Zachęcamy przy okazji do wsparcia naszej Fundacji dobrowolną wpłatą. Można tego dokonać w prosty sposób pobierając książkę Johna Glubba.
Operator serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.