Czy Szwajcarzy zagłosują za złotem?
"Szwajcarzy generalnie są narodem bardzo przywiązanym do złota oraz do stabilnej i mocnej waluty. Jako ostatni kraj porzucili 100% oparcie waluty w złocie, zaledwie 15 lat temu. Mimo iż wydaje się to niewiarygodne, to aż do 1999 roku szwajcarski frank miał całkowite oparcie w kruszcu" - pisze na swoim blogu "Independent Trader". Odejście Szwajcarów od 100-procentowego parytetu złota nastąpiło w wyniku nacisków międzynarodowych organizacji finansowych, takich np. jak MFW. Proces odchodzenia Szwajcarów od złota opisał w książce "Złoty spisek" Ferdinand Lips. Podkreśla on, że przystąpienie Szwajcarii do MFW nie wyszło jej na zdrowie, gdyż już sam ten fakt narzucał konieczność zerwania więzów łączących franka ze złotem. Twierdzi on ponadto, że społeczeństwo szwajcarskie zostało w latach 90-tych wprowadzone w błąd przez międzynarodową finansjerę oraz lokalnych polityków. "Zanim Szwajcaria przyłączyła się do organizacji powołanych do życia w Bretton Woods, propagandowa machina rządu sprzedała opinii publicznej informację o konieczności przystąpienia, tłumacząc, że chodzi o doskonalszą formę świadczenia pomocy innym krajom. Naród, który powołał do życia Czerwony Krzyż zawsze miał głębokie zrozumienie dla pomocy humanitarnej" - pisze Lips. Mimo tej propagandy referendum o mały włos nie zakończyło się fiaskiem, gdyż na tak zagłosowało tylko 55 procent obywateli.
Jaki przebieg będzie miało najbliższe referendum? Czy Szwajcarzy będą w stanie naprawić, choć częściowo, błąd sprzed kilkunastu lat?
P
Operator serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.